Dobra wiadomosc dla fanow serialu The Wire. Dominic West, najbardziej znany z roli Jimmiego McNulty, cynicznego policjanta z Baltimore, powraca na deski londynskiego teatru. Tym razem jako Ben Bentley, po raz kolejny udowadnia, iz nie tylko ma dobry warsztat aktorski ale rowniez swietnie sprawdza sie w rolach komicznych.
Ben Butley jest wykladowca literatury na jednym z angielskich uniwersytetow. Jego zycie prywatne spektakularnie pada w gruzach - najpierw opuszcza go zona dla "najnudniejszego czlowieka w Londynie", ktorym gardzi, nastepnie jego protegowany wspollokator i kochanek wraca z weekendu z nowym partnerem. Wszystkie te wydarzenia obserwujemy podczas jednego fatalnego dnia z zycia Bena Butleya.
Simon Grey, kory sam wykladal angielska litearure przez lata, napisal Butley jeszce podczas pracy w Queen Mary College w Londynie, wkladajac w sztuke wiele z siebie i wlasnego doswiadczenia. Picie, palenie, sardoniczny humor, uszczypliwosc oraz aura chaosu otaczajaca Butleya to rozpoznawalne cechy charakteru samego Greya obecne rowniez w jego pamietnikach.
Dominic West fantastycznie spisuje sie w roli Bena Butleya. Czy to zapominajac imie wlasnej corki, czy tez slyszac, iz jego zona Anna znalazla pocieszenie w ramionach czlowieka, z ktorego otwarcie szydzi, West pozostaje niewzruszony, ironiczny i autentycznie smieszny. Oprocz rozbawienia publicznosci aktorowi udaje sie jednak rowniez cos wiecej - choc na pierwszy rzut oka Butley to bohater antypatyczny, kreacja Westa sprawia, iz pomimo jego paskudnego charakteru, podbija on serca publicznosci i zdobywa ich sympatie.Pod maska cynizmu kryje sie bol i desperacja co sprawia, iz jego samodestruktywne czyny wzruszaja i martwia widza. West doskonale laczy komizm i tragizm Butleya. Na uwage zasluguja rowniez kreacje Martina Hutsona jako niesmialego Joyego oraz Paula McFanna w roli jego nowego kochanka.
Wieczor w teatrze Duchess poswiecony Butleyowi to czysta przyjemnosc. Mozna zobaczyc do 27 sierpnia.
___________________________________________
Przydatne linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz